Kwarantanna nie ma wpływu na zwolnienie z pracy poborowych do rezerwy, a wezwanie deszczu w maju-lipcu 2020 roku.
Żołnierze, end-of terminie, zostaną zwolnieni do rezerwy na czas kwarantanny na to nie wpłynie. Poinformował o tym minister obrony Andrzej Taran, przekazuje biuro prasowe resortu.
“Termin realizacji działań związanych ze zwolnieniem do rezerwy żołnierzy, zużytych terminie usługi, pozostaje bez zmian” – powiedział minister.
Taran przypomniał, że kolejny nagród obywateli do ewentualnej służby wojskowej dekretem prezydenta przeniesiony z kwietnia-czerwca na maj-lipiec 2020 roku.
Dodał, że takie środki są podejmowane w celu niedopuszczenia do rozprzestrzeniania się w państwie коронавируса.
Ogółem planuje się powołać i prowadzić do wojska 16 tysięcy 460 osób, w tym Siły Zbrojne Ukrainy – 9 tysięcy, w gwardii Narodowej – 5 tysięcy 460 osób, w Państwową służbę graniczną – 1 tysiąc 300 osób i Państwa specjalną usługę transportu – 700 osób.
Tylko w kwietniu – lipcu z Sił Zbrojnych Ukrainy będą zwolnieni około 6 tysięcy 700 żołnierzy poborowych.
W ministerstwie Obrony dodał, że nadal żołnierze pilnej służby nie będą zaangażowane do realizacji zadań w rejonie prowadzenia operacji Połączonych sił.
Należy pamiętać, że w bieżącym roku, pomimo prawne, wezwanie na służbę w armii będzie odbywać się na zasadzie dobrowolności.
Wcześniej były minister obrony Andrzej Загороднюк poinformował, że wojskowi opracowują całkowicie nową koncepcję pilnej służby – planuję skrócić czas poboru.
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet