Piotr Poroszenko musi zrozumieć, że Ukraina osiągnęła złamanie punktu.
Ukraina w dalszym ciągu pokazywać swoją niezdolność do przeprowadzenia reform, czytamy w artykule redakcyjnym Bloomberg.
“Międzynarodowy fundusz walutowy zagroził przerwać pomoc Ukrainie, aż w końcu rząd nie zacznie walczyć z korupcją. To jest właściwe przesłanie, i fundacja musi dotrzymać obietnicy, jeśli prezydent Piotr Poroszenko nie wywiąże się ze swoich zobowiązań” – pisze gazeta.
Bloomberg podkreśla, że największe zagrożenie dla dalszego istnienia Ukrainy jako niepodległego państwa – to jej własna korupcja.
Po zagrożenia dyrektora zarządzającego MFW Christine Lagarde, Piotr Poroszenko obiecał przedstawić plan reform.
Ukrainie potrzebna jest prawdziwy program prywatyzacji większości z ponad 3000 państwowych firm w kraju, w których straty wykrwawiły budżet.
“Постсоветская system kraju oznacza, że zyski tych firm sprywatyzowana, ale aktywa i straty pozostają w gestii państwa. Oligarchowie płacą marionetki w ministerstwach i parlamencie, aby umieścić swoich ludzi na czele przedsiębiorstw państwowych”, piszą w publikacji.
Bloomberg uważa, że Poroszenko musi rozumieć osiągnięcie złamanie punktu Ukrainą.
“U jej zachodnich darczyńców kończy się cierpliwość, zresztą, jak i niektóre z jej własnych liderów” – na pewno w wydaniu.
Przypomnijmy, że szef funduszu Christine Lagarde oświadczyła, że MFW trudno kontynuować współpracę z Ukrainą bez właściwej walki z korupcją i kontynuować reform, którym to przeszkadza kryzys polityczny w kraju.
Wczoraj wieczorem odbyła się rozmowa telefoniczna szefa MFW i prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki, w którym zgodzili się przygotować mapę drogową priorytetowych reform.