Brytyjski premier jest przekonana, że jej przeciwników w parlamencie nie ma 48 głosów, aby zainicjować o wotum nieufności.
Premier wielkiej Brytanii Theresa May powiedziała najbliższe siedem dni krytyczne dla przyszłości kraju w kontekście Brexit. O tym informuje Reuters, w piątek, 18 listopada.
“Te najbliższe siedem dni będą kluczowe, bo chodzi o przyszłość naszego państwa” – powiedziała May.
Również w wywiadzie dla Sky News brytyjski premier oświadczyła, że jej przeciwników nie 48 głosów, aby zainicjować o wotum nieufności. Dlatego głosowanie w parlamencie nie odbędzie się. “O ile wiem, nie ma” – powiedziała May na dane pytanie.
Ona również uważa, że negocjacje w sprawie Brexit nie staną się łatwiejsze, jeśli zmiana szefa rządu, a wręcz przeciwnie, tylko będą się przedłużać.
Według Mae, w najbliższym tygodniu trafi do Brukseli na rozmowy z przewodniczącym Komisji europejskiej Jean-Claude Юнкером.
Przypomnijmy, że 14 listopada brytyjski parlament zatwierdził tekst projektu umowy o warunkach Brexit. Po raz kilku ministrów gremialnie na znak niezgody z planem wyjścia wielkiej Brytanii z UE.
Na tle szerokiego niezadowolenia dokumentem w MEDIACH pojawiły się doniesienia o możliwej dymisji May. Na to premier oświadczyła, że doprowadzi do końca proces wyjścia kraju ze składu Unii europejskiej.
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet
Wielka brytania wychodzi z UNII europejskiej
May: Plan Brexit − najlepszy dla wielkiej Brytanii
“Szklanka whisky”: May powiedziała, jak przeżyła negocjacje Brexit
W wielkiej Brytanii wyznaczono nowego ministra Brexit
Merkel wykluczyła nowe negocjacje w sprawie Brexit
Theresa May zamierza doprowadzić Brexit do końca