W Kamerunie ukradł kilkadziesiąt dzieci

W jednej ze szkół na zachodzie kraju ukradł około 80 osób. Większość z nich uczniowie.

Rano w poniedziałek, 5 listopada, około 80 osób, z których większość uczniów, zostały skradzione w Kamerunie. O tym informuje agencja Reuters, powołując się na rządowe i wojskowe źródła.

“Tylko został porwany 81 osób, w tym dyrektor szkoły. Ich zawieźli na miejsce pustynne za miastem – powiedział agencji źródła w kręgach wojskowych i dodał, że władze śledzą rozwój wydarzeń.

Porwanie miało miejsce w mieście Баменда na zachodzie kraju wcześnie rano.

Na razie nikt nie wziął na siebie odpowiedzialność za porwanie.

Wcześniej informowaliśmy, że w Kijowie na dworcu została porwana. A W Brazylii latem porwali matka Tysona.

Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet


Date:

by