MOSKWA, 16 jul — RIA novosti. Amerykańska dziennikarka, uprowadzona przez powstańców w Demokratycznej Republice Konga (DRK), wyzwolona, zagrożenia dla jej życia i zdrowia nie podaje agencja Associated Press, powołując się na lokalne władze.
Pięć z 11 uprowadzonych wraz z nim pracowników Instytutu ochrony przyrody zostali zamordowani, a ich ciała znaleziono wojskowe w trakcie operacji wyszukiwania na terenie rezerwatu Okapi. Pozostałym udało się uciec.
Wcześniej informowaliśmy, że do incydentu doszło w prowincji Ituri w odległości 40 kilometrów od miasta Мамбаса. Według danych Centrum badania świata i ochrony praw człowieka, atak przeprowadziła grupa “Maj-Maj Simba”. Dwóch obywateli brytyjskich i jeszcze pięciu strażników z Instytutu ochrony przyrody Kongo zdążyli uciec.