Sąd w Kijowie aresztował na dwa miesiące dyrektora Lwowskiego бронетанкового zakładu Powieści Тымкива, podejrzanego o przekrętach na dziesiątki milionów hrywien. O tym informuje “112 Ukraina”.
Mężczyznę również zobowiązali się oddać paszportu. Sąd pozostawił mu prawo do opuszczenia ARESZTU za kaucją w wysokości dwóch milionów hrywien (około 4,5 mln pln).
Sam oskarżony nie przyznaje się do winy i zamierza szukać pieniędzy dla kaucji.
Jak donosi źródło Zaxid.net powołując się na służby prasowej Lwowskiego бронетанкового fabryki, Тымкив i jego zastępca zostali zatrzymani 14 lipca w liczbie pięciu osób, które rzekomo przyczyniają się do oszustwa z zakupami silników do czołgów T-72. W wersji ukraińskiego biura antykorupcyjnego, urzędnicy sił zbrojnych kraju w porozumieniu z kierownictwem firmy w 2015 roku zakupiono dla tych maszyn używane elektrownie zamiast nowych, roztrwonione w ten sposób ponad 28,5 mln hrywien (prawie 65 milionów złotych) środków budżetowych. Niektóre z zakupionych silników znalazły się i nie uszkodzone.
Prezydent Ukrainy Piotr Poroszenko w trakcie wizyty roboczej w Тернопольскую obszar 14 lipca oświadczył, że dzięki zwiększeniu wydatków na obronę państwo zacznie produkować nową broń, w tym czołgi i rakiety. Ukraiński przywódca obiecał, że nikomu nie pozwoli обворовывать armię.