Prezydent Korei Południowej Moon Zhe In podczas swojego wystąpienia w Waszyngtonie powiedział, na jakie ustępstwa musi iść KRLD, aby między Seulem i Phenianem rozpoczął się dialog. O tym w piątek, 30 czerwca, informuje Reuters.
Południowokoreański prezydent oświadczył, że taki rozwój sytuacji jest możliwe, jeśli Phenian obiecuje przestać jądrowe i balistyczne prowokacji lub uwolnić zatrzymanych w Północnej Korei amerykańskich obywateli.
On również wskazał na to, że “ostatecznym celem jest likwidacja programu nuklearnego Korei Północnej”, i przypomniał, że na tej drodze wszystko musi odbywać się etapami, a każdy krok w likwidacji programu nuklearnego należy zweryfikować.
Wcześniej prezydent USA Donald Trump powiedział, że era “strategicznej cierpliwości” Stanów Zjednoczonych w odniesieniu do Korei Północnej zakończyła się. Szef państwa zaznaczył, że władze korei północnej “nie dbają o bezpieczeństwo swoich obywateli i mieszkańców sąsiednich państw, nie szanują ludzkiego życia”.
Według gospodarza Białego domu, Waszyngton przystępuje do realizacji “spektrum działań w obszarach dyplomacji, bezpieczeństwa i gospodarki” w celu doprowadzenia do zaprzestania jądrowych i rakietowych rozwoju KRLD. Amerykański przywódca wezwał kraje świata do przyłączenia się do sankcji wobec Phenianu.