Lider liberalno-demokratycznej partii rosji Władimir Żyrinowski uważa, że zmarły amerykański politolog Zbigniew Brzeziński był głównym wrogiem Rosji. O tym w sobotę, 27 maja, informuje rozgłośnia radiowa “Mówi Moskwa”.
Zdaniem posła, na świecie nie było bardziej negatywnie nastawionego w stosunku do Moskwy człowieka, niż Brzeziński. “Całe jego życie było nastawione na to, aby zrobić źle Rosji. Wszędzie szuka sposobu, jak ukarać Rosję, jak zniszczyć Rosję, jak rozbicie Rosji” — uważa szef liberalno-demokratycznej partii rosji.
Żyrinowski uważa, że na taką postawę byłego doradcy prezydenta USA Jamesa Cartera mogło mieć wpływ na jego polskie pochodzenie. Według słów deputowanego do Dumy państwowej, “być może, krewni Бжезинского kiedyś uderzył w warunkach Rosyjskiego Imperium”.
Żyrinowski oświadczył, że Brzeziński wyrządził największe szkody w stosunkach rosyjsko-amerykańskich stosunków. Przy tym w stanach ZJEDNOCZONYCH jest obecnie wszyscy politycy zajmują znacznie bardziej miękkie stanowisko w tym zakresie, – uważa on.
Zdaniem polityka, śmierć Бжезинского pójdzie na korzyść Rosji, tak jak pozytywnie wpłynie na jej relacje z Waszyngtonem. “Teraz jestem pewien, że będzie ustępują stopniowo fala rusofobii. Nie ma źródła, nie ma nikogo tak mocno naciskać, dusić, i z taką nienawiścią mówić o Rosji”, — podkreślił poseł.
Brzeziński zmarł w piątek, 26 maja, w 90 roku życia, w szpitalu amerykańskiego stanu Wirginia. Urodził się w rodzinie polskich dyplomatów, a następnie otrzymał obywatelstwo USA, gdzie zrobił kariery akademickiej.
Brzeziński pracował w dziedzinie politologii, socjologii, filozofii. Szczególną uwagę poświęcał nauki ZSRR i krajów socjalistycznych na przedmiot konfrontacji “sowieckiej ekspansji”. On również krytycznie wypowiadał się na temat współczesnej Rosji.