Prezydent USA uważa również, że to właśnie zwolennicy Obamy organizują wycieku poufnych informacji z Białego domu.
Amerykański prezydent Donald Trump powiedział, że akcje protestu przeciwko Białego Domu, zorganizowane byłym szefem państwa Barackiem Obamą i jego otoczeniem.
“Myślę, że on (Obama – red.) za tym stoi. Ale uważam też, że to polityka. Takie są realia” – powiedział w wywiadzie dla telewizji Fox news.
“Moim zdaniem, były prezydent Obama stoi za tym wszystkim, tak jak jego ludzie na pewno są” – dodał prezydent.
Trump dodał, że najprawdopodobniej to właśnie współpracownicy Obamy organizują wycieku poufnych informacji z Białego domu.
“Wycieku, pewnie też sprawka tych ludzi. Jest to bardzo poważne wycieki, zagrażają bezpieczeństwo narodowe”, – zaznaczył on.
W zeszłym miesiącu na całym świecie odbywały się marsze kobiet przeciwko Trumpa. Ponadto, odbyły się protesty przeciwko jego skandalicznej dekretu o imigrantów, a także rajdy po inauguracji Trumpa.
A jeden z protestujących przeciwko Trumpa próbował spalić się.