Додону wyjaśnił, dlaczego Mołdawia nie zrezygnuje z UE

Europejska przyszłość Mołdawii zależy od parlamentu i rządu, a nie prezydenta.

Premier Mołdawii Paweł Philip pogratulował wybranego prezydenta Igora Dodonie zwycięstwa w wyborach i przypomniał mu o parlamentarnej formie rządów w kraju.

“W wyborach zawsze jest zwycięzca. Ja mam nadzieję, że zwycięzca będzie lud, i nikt nie wyjdzie z nich pokonany. Do tego ludzie muszą zobaczyć dojrzałe podejście ze strony polityków. Mołdawia jest republiką parlamentarną, gdzie kluczowa jest rola większości parlamentarnej. Szanujemy demokratycznej legitymizacji nowego prezydenta i chcemy razem pracować, na podstawie agendy modernizacji Mołdawii” – napisał Filip na swej stronie w Facebook.

Oświadczył on, że jako premier będzie wykonywać obowiązki zgodnie z prawem, w tym w odniesieniu do relacji z wybranym głową państwa.

“Reformy, które musimy wprowadzić, i europejską przyszłość Mołdawii zależy od pracy parlamentu i rządu. Dlatego musimy odejść od kampanii wyborczej i wrócić do porządku reform” – powiedział Paweł Filip.

Szef rządu podkreślił, że “należy zrezygnować z sztucznie narzuconych w okresie kampanii tym, jaki jest, na przykład motyw rezygnacji z europejskiego szlaku”.

“Umowa o stowarzyszeniu z UE i reformy są nieodwracalne, i odnoszą się do interesów narodowych. Ważne jest, aby współpracować dla osiągnięcia sukcesu kluczowych reform, które są niezbędne do modernizacji kraju. Mołdawia potrzebuje mądrości współpracy, a nie do napięć i kryzysów” – powiedział Philip.

Jak zawiadamiał Корреспондент.net, leder prorosyjskiego Partii socjalistów Mołdawii Igor Додон zwyciężył w wyborach prezydenckich, zdobywając 52,29% głosów wyborców. Za jedynego kandydata prawicy pro partii Mayę, Санду głosowało 761 934 wyborców, co stanowi 47,71%.

Na podstawie materiałów:

Interfax-Ukraina


Date:

by