Archeolodzy przystąpili do wykopalisk tunelu, w którym może znajdować się legendarny “złoty pociąg”.
Archeolodzy z Niemiec i Polski w piątek, 12 sierpnia, przystąpili do nowego etapu wyszukiwania opancerzone pociągi, w którym może znajdować się skradzione przez nazistów złoto. Wykopaliska zaczynają się na Dolnym Śląsku, na stacji odcinku między polskimi miastami Wrocław i Wałbrzych, w którym przypuszczalnie znajduje się jeden z licznych podziemnych tuneli.
Wykopaliska finansują prywatni sponsorzy, władze polskie od udziału w poszukiwaniu odmówił. “Pociąg to nie igła w stogu siana. Jeśli on tam jest, znajdziemy go. Jeśli znajdziemy tunel, to już będzie sukces. A pociąg, prawdopodobnie ukryty jest w nim” – powiedział rzecznik wyszukiwania zespołu Andrzej Gaik.
W sierpniu 2015 roku sensacyjne odkrycia dokonano za pomocą георадаров. Zastępca ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Жуховский wtedy powiedział, że na 99% pewien: w jednym z podziemnych tuneli naprawdę zanotowano dworzec skład z czasów ii wojny światowej. Wiadomości te wywołały na Dolnym Śląsku prawdziwą “gorączki złota”.
Legendarny pociąg pancerny mógł być schowany w jednym z licznych tuneli, które w latach ii wojny światowej naziści budowali rękami więźniów koncentracyjnych i obozów pracy. Sieć podziemnych fortyfikacji i dróg pozostała niedokończona, a wejścia do kopalni z powodu zbliżania się armii Radzieckiej wycofujące się wojska niemieckie wysadzili w powietrze i zasypano ziemią. W katakumbach naziści zamierzali umieścić pojemniki do podręcznika “trzeciej rzeszy” i całe fabryki wojskowe.
Źródło: Rosyjski serwis DW
Brytyjska para znalazła diamenty w starym krześle