Łatanie. Poważnie zmienić Prokuratury nie uda

Posłowie walczą ze względu na osoby prokuratora generalnego, a trzeba by zmienić system w całości.

Po odpoczynku na majowe, deputowani rzucili się do walki. Niektórzy próbują wziąć wysokości, inne utrzymać “za wszelką cenę”. Jako wysokości — fotel prokuratora generalnego, który вакантно już od kilku miesięcy, pisze Kacper Супрычева w nr 18 dziennika Korespondent od 13 maja 2016 roku.

Prezydent postanowił postawić pytanie zasadnicze — zgodnie z Konstytucją ma prawo złożyć kandydaturę. Wybór padł na szefa prezydenckiej frakcji w parlamencie Jurija Łucenki.

“Wybór jest oczywisty. To kwestia nie tyle zawodowych lub biznesowych cech Łucenko, ile kwestia osobistego zaufania Prezydenta. On chce widzieć swojego człowieka na tym stanowisku” — mówi dyrektor Centrum analizy politycznej Penta Wołodymyr Fesenko.

Pragnienie jest tak wielkie, że pod Łucenko postanowili wyciąć prawo. Zgodnie ze starym, kandydat na stanowisko powinien posiadać wyższe wykształcenie prawnicze i staż pracy w branży nie mniej niż 10 lat. U Łucenki nie ma wykształcenia prawniczego, i w prokuraturze był tylko raz przejazdem w ARESZCIE śledczym.

Tak z uwzględnieniem cech biografii Łucenko został sporządzony nowy projekt ustawy, w którym nic nie ma o edukacji, tak i w staż jest włączona “działania ustawodawcze”. Tylko tutaj głosów tego prawa nie miał. Co prawda przyjąć jeszcze mogą — ponowne głosowanie przeniesiono na czwartek (pokój w druku здавался dzień wcześniej – red.).

Jednak znowu jest pewien wyjątek. Powiedzmy, że Cieszę się zasadniczo da się głosować za przepisy, pisane pod konkretnego kandydata. Co wtedy? Politolog Fesenko zakłada, że Prezydent ma kopię kandydatura. Najprawdopodobniej, to obecny prokurator wojskowy Anatolij Matios. I ta opcja jest o wiele gorzej: Matios — “człowiek systemu”, to nie będzie jej się przełamać, ręka nie podnosi. Oznacza to, że jeśli Łucenko — za burtą, pozostajemy z Генпрокуратурой w obecnym jej stanie awaryjnym.

Prawda i to, że Łucenko pod życie reformy Prokuratury, wierzą nie wszystko: “pamiętamy o jego doświadczeniach reformy MINISTERSTWA spraw wewnętrznych. Нахрапом rozgonił POLICJI, potem nagle opamiętał się jednak — wszystko wróciło do normy. A prokuratura Generalna — to o wiele trudniejsze.

Nawet Witalij Jarema (były prokurator, a do tego szef MSW Kijowa) patrzył na funkcjonalność kwadratowymi oczami. Dlatego, że ministerstwo spraw WEWNĘTRZNYCH i prokuratura — to dwie różne rzeczy. A tu jeszcze osoba bez wykształcenia prawniczego. On i podwładni będą po prostu mówić w różnych językach. W zasadzie nawet nie chodzi o Łucenko, a w tym, że stanowisko prokuratora generalnego upolitycznione”, — uważa były pierwszy zastępca prokuratora generalnego Ukrainy Mykoła Hołomsza.

A dlaczego upolitycznienie stanowiska szkodzi? Przeciwnicy przeznaczenia Łucenko teraz mówią, że trzeba walczyć nie za poszczególne kandydatury, a za zmianę systemu selekcji.

“Otwarty konkurs! Dyskusja z publicznością! Niepodległość…” — rzuca hasłami deputowany Władysław Залищук.

I te slogany działają. Przykładem jest powołanie szefa Narodowego biura Antykorupcyjnego — niezależny selekcja z udziałem prawników i ludowych люстраторов. Komisja podaje listę do rozpatrzenia Prezydentowi, a ten już wybiera najbardziej dogodną dla siebie postać, ale tylko z tych, którzy przeszli profesjonalny dobór.

Jednak w przypadku wdrożenia takiego systemu w prokuraturze generalnej należy od podstaw zaprojektować system prawny. To zajmie nie mniej niż rok. Zacząć trzeba było jeszcze wczoraj, ale myśli tylko dzisiaj, i to czysto teoretycznie.

W praktyce na razie przeprowadzają “łatanie” prokuratury: tak to i szybciej, i znane.

***

Ten materiał został opublikowany w nr 18 dziennika Korespondent od 13 maja 2016 roku. Przedruk publikacji dziennika Korespondent w całości jest zabronione. Z zasadami korzystania z materiałów Korespondent dziennika, opublikowanych na stronie internetowej Корреспондент.net można zapoznać się tutaj.


Date:

by