Były mistrz świata w dwóch kategoriach brytyjczyk David Haye nie wyklucza, że jego potencjalna konfrontacja z rodakiem Anthony Joshua może być ulotne
9 kwietnia Joshua może stać się mistrzem świata w wadze ciężkiej, jeśli w domu londyńskich ścianach pokona amerykanina Charlesa Martina (23-0-1, 21 KO), który zna tytuł IBF. Jeśli Anthony uda, Hej zamierza spotkać się z nim do końca bieżącego roku.
“To może być praca na jedną rundę – powiedział David w wywiadzie dla BBC Radio. – Ja wcale nie mówię to z brakiem szacunku. Po prostu, wiesz, kiedy ja biję ludzi w podbródek, spadają na ziemi – oto, co się dzieje. Jestem bardzo szybki, zwinny i biję się niezwykle mocno. A jeszcze byłem mistrzem świata już wtedy, kiedy jeszcze się nawet nie zaczął boksować. Powinno być ciekawe. Jeśli wygra (u Martina), mam nadzieję, że publiczność chce zobaczyć, kto z nas lepiej”.
Przypomnijmy, że wcześniej David Haye powiedział o tym, że teraz jest to bardziej duża i silna wersja dawnego siebie.
Ta wiadomość na Sport bigmir)net: Hej: Kiedy ja biję ludzi w podbródek, spadają na podłogi ringu
Na podstawie materiałów:
iSport.ua