Miedwiediew: Rosja nie uważa trzeci энергопакет UE sprawiedliwe
22:0011.02.2016 (aktualizacja: 22:09 11.02.2016)12310Премьер-minister federacji ROSYJSKIEJ Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że Moskwa nie uważa trzeci энергопакет UE sprawiedliwym, w niektórych przypadkach jest po prostu przeszkadza niektórym krajom. © RIA novosti. Katarzyna Штукина | Sprzedam ilustrację
MOSKWA, 11 lut — RIA novosti. Rosja nie uważa trzeci энергопакет UE sprawiedliwym, w niektórych przypadkach jest po prostu przeszkadza niektórym krajom, a niektórym wręcz przeciwnie, pomaga, oświadczył premier federacji ROSYJSKIEJ Dmitrij Miedwiediew w wywiadzie dla niemieckiej gazety Handelsblatt w przeddzień swojej wizyty w Niemczech.
Tak, mówiąc o perspektywach realizacji “potoku Północnego-2”, Miedwiediew powiedział: “Jest znany Trzeci pakiet energetyczny, który uważamy za optymalny i uczciwe, i uważamy, że w szeregu przypadków to po prostu przeszkadza w jednym kraju i pomaga innym krajom, co oznacza, że nie tworzy sytuację sprawiedliwości”.
Szef rosyjskiego rządu nie wykluczył, że niektórzy przywódcy państw europejskich nie zgodzili by się z nim. “Część z nich uważa, że stracą tranzytowej opłatą, jeśli, na przykład, dostawy gazu, nie będą realizowane przez Ukrainę. Ale powiem wprost, że Ukraina jest tak problematyczna kraj, że nie chodzi w jakichś tam naszych obecnych relacji, ale po prostu w tym, że, niestety, jest to bardzo ryzykowna historia. Ale znaczna część krajów uważa, że jest w stanie kupić, a biznes jest w stanie kupić od tego dodatkowe korzyści. Ale najważniejsze, że диверсифицируем kanały dostaw i tworzymy niezawodność tych dostaw” — powiedział.
Miedwiediew podkreślił, że nie ma żadnej zależności Unii europejskiej od dostaw rosyjskiego gazu. “Zależność ta zawsze ma charakter dwustronny. Tak, masz gaz z Rosji, naprawdę, jest to dla nas korzystne i przydatne. Ale z drugiej strony, jeśli zrezygnujesz go kupić, to dla nas będzie takim samym wyzwaniem, jak i dla Unii europejskiej. Dlatego jest to wzajemna zależność, a wzajemna zależność nazywa się biznesem” — podsumował premier.
Projekt “potok Północny-2” zakłada budowę dwóch nitek gazociągu o łącznej mocy 55 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie od wybrzeża ROSJI przez morze Bałtyckie do Niemiec. “Gazprom” będzie należeć do 50% w specjalnie utworzonej spółki Nord Stream-2 AG; BASF, E. ON, Engie, OMV, Shell — 10%.
W końcu 2015 roku Litwa, Łotwa, Estonia, Węgry, Rumunia, Polska i Słowacja wysłał do Brukseli list z krytyką projektu, stwierdzając, że może on wzmocnić zależność Europy od gazu z ROSJI, osłabić bezpieczeństwo energetyczne krajów Europy Środkowej i UE i doprowadzić do dalszej destabilizacji sytuacji na Ukrainie. Jednocześnie Komisja europejska aż do końca nie tworzył swoje stanowisko w sprawie projektu.