Delegacja ukraińska nie weźmie udziału w negocjacjach, jeśli Rosja postawi ultimatum, zapewnił minister.
Ukraina nie zastosuje się ani do ultimatum, ani do kaprysów Rosji w negocjacjach dotyczących zakończenia wojny, powiedział we wtorek, 1 marca minister spraw zagranicznych Dmitrij Kuleba.
„Negocjacje to negocjacje, będziemy rozmawiać i szukać rozwiązań. Ale nie będziemy stosować się do rosyjskich ultimatum, kaprysów” – powiedział minister.
Zaznaczył, że delegacja ukraińska zadecyduje o swoim stanowisku iw razie potrzeby przygotuje się do nowego spotkania z delegacją rosyjską.
„Teraz analizujemy to, co wydarzyło się wczoraj, deklarowane stanowiska, prezydent jest w pełni poinformowany w najdrobniejszych szczegółach o rozmowie, która odbyła się wczoraj. Ustalimy nasze stanowisko, a potem w razie potrzeby przygotujemy się do nowego spotkania. Uważamy, że takie spotkanie powinno się odbyć, ponieważ Ukraina wierzy w dyplomację i jesteśmy gotowi na dyplomatyczne rozwiązanie tego konfliktu” – powiedział Kuleba na wtorkowym briefingu internetowym.
Przypomnijmy, że pierwsza tura trwała. miejsce dzień wcześniej. Na spotkaniu zidentyfikowano szereg priorytetowych kwestii, które mogą pomóc w powstrzymaniu działań wojennych. Delegacje wróciły do stolic na konsultacje.
Jednocześnie natychmiast po zakończeniu negocjacji Rosja zintensyfikowała ostrzał ukraińskich miast, zabijając dziesiątki cywilów.
doniesienia mediów, druga runda negocjacji odbędzie się jutro.
Wiadomości z Korrespondent.net w Telegramie. Subskrybuj nasz kanał https://t.me/korrespondentnet
Czytaj Korrespondent.net w Google News Wojna Rosji z Ukrainą Ukraina i NATO omawiają decyzje w sprawie obrony przeciwlotniczej – Kuleba W Charkowie atak rakietowy na dzielnicę mieszkalną: szpital zostało zniszczone Chersoń pod ostrzałem, płonące budynki mieszkalne – burmistrz ostrzelano rosyjskie lotnisko Taganrog – portale społecznościowe Ukraina