To wyłączenie czwarty w ciągu dwóch lat w Sudanie, gdzie mieszka ponad 40 milionów osób.
Władze Sudanu poinformował o rezygnacji kraju z energii elektrycznej, przekazuje Al Arabiya, powołując się na Ministerstwo zasobów wodnych, nawadniania i elektryzujące Sudanu.
Odłączenie od sieci stało się w piątek, 15 lutego, wieczorem. Podkreśla się, że w tej chwili inżynierowie i technicy przywrócić działanie systemu.
To wyłączenie czwarty za dwa lata. Na początku 2018 roku kraj pozostał bez prądu dwa razy, to samo stało się w styczniu 2019 roku.
W tej chwili Sudan i Egipt realizują wspólny projekt stworzenia jednolitej sieci energetycznej o mocy 300 Mw.
Na początku stycznia informowaliśmy, że w Sudanie władze zablokowały mieszkańcom dostęp do podstawowych mediów społecznościowych, aby zatrzymać rozprzestrzenianie się protestów w kraju.
Przypomnijmy, że masowe protesty w Sudanie rozpoczęły się po niepopularnych działań rządu w skalowania powrotem pomocy społecznej, a także szybkiej inflacji, a w konsekwencji podwojenie cen.
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet