Od wybuchu został zniszczony restauracja i spłonęły cztery samochody zaparkowane w pobliżu. Zginęło 10 osób.
W pobliżu jednego z centrów handlowych w Mogadiszu w poniedziałek, 4 lutego, eksplodował samochód z ładunkami wybuchowymi, co najmniej 11 osób zginęło, informuje Reuters.
Od wybuchu również spłonęły cztery samochody i został zniszczony restauracja. Ranni otrzymali co najmniej kilkanaście osób.
Policja podejrzewa w zamachu najbardziej aktywne w tym zakresie ugrupowania dżihadystów Ash-Shabab.
Przypomnijmy, że w grudniu w stolicy kraju, Mogadiszu także zostały wysadzone dwa auta. Zginęło co najmniej 17 osób.
A w listopadzie w rezultacie kilka wybuchów w pobliżu hotelu w Mogadiszu zginęło 30 osób. Odpowiedzialność za te zamachy wzięła na siebie islamistyczne grupy bojowników Asz-Shabab.
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet