Kontrakt na tranzyt rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy zbliża się do końca, o nowym kontrakcie Moskwa i Kijów próbują porozumieć się w Brukseli z udziałem europejskich urzędników.
Gazowy kontrakt 2009 roku pomiędzy Ukrainą i Rosją bezpośrednio wpłynął na krajową politykę ostatnich lat. Można tu przywołać i postępowanie karne przeciwko Julii Tymoszenko, i słynne Charków umowy z przedłużeniem wykorzystania floty Czarnomorskiej Rosji na Krymie, co, jak okaże się później, tylko uprościło aneksji Krymu. A w centrum tego wszystkiego leżał właśnie kontrakt na gaz. Kontrakt, który w tym roku kończy się.
Bezpośrednio gaz od Rosji Ukraina nie kupuje już od kilku lat, ale tranzyt rosyjskiego gazu do UE przez terytorium Ukrainy jest zachowana. Bez tego tranzytu газотранспортная sieć Ukrainy będzie bezczynny. A Rosja nie jest w stanie dostarczać gaz europejskich przez kupującego. Aby nie zależeć od Ukrainy ROSJI rozwija trasy alternatywne dostawy gazu – Alpy strumienie, Turecki strumień. Ale całkowicie zrezygnować z tranzytu przez terytorium Ukrainy na razie nie jest w stanie.
Dlatego zgodzić się Ukraina i Rosja starają się o nowym kontrakcie nie tranzyt gazu.
Jak to się dzieje, badał Korespondent.net.
Nowe negocjacje
W poniedziałek, 21 stycznia, w Brukseli odbędą się trójstronne negocjacje w sprawie tranzytu gazu między Ukrainą, Rosją i Unią Europejską.
To już druga runda negocjacji politycznych dotyczących przyszłości tranzytu gazu przez Ukrainę. Odbędzie się on przy udziale wiceprezydenta Komisji europejskiej dla energetycznego unii Мароша Шефчовича.
Ukrainę będą reprezentować minister spraw zagranicznych pawło Klimkin i prezes zarządu Naftogazu Ukrainy Andrij swoim niezależnym doradcą, Rosji – minister energetyki Aleksander Nowak i wiceprezes zarządu Gazpromu Aleksiej Miller.
Uczestnicy spotkania omówią przystępną bazę prawną, ilości, czasu trwania i tempa dostaw.
Pozycji stron
Unia Europejska oczekuje, że Ukraina i Rosja wezmą na siebie wyraźne zobowiązanie do osiągnięcia postępu w negocjacjach w sprawie nowego kontraktu na tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę do UE w 2020 roku.
“Potrzebne są nam stałe zobowiązania obu stron iść w tych negocjacjach do przodu, biorąc pod uwagę, że okres ważności obowiązującego tranzytowego umowy wygasa z końcem tego roku” – powiedział wiceprzewodniczący Komisji europejskiej ds. energetycznego unii Maros Шефчович.
Głównym zadaniem dla Ukrainy – zapisz tranzyt.
Przy tym strona ukraińska w negocjacjach będzie nalegać, aby stosunki między Ukrainą i Rosją w tym zakresie zostały zbudowane wyłącznie na europejskich zasadach, powiedział dyrektor wykonawczy Naftohazu Jurij Witrenko.
“Nasze stanowisko jest bardzo prosta – Ukraina pozostaje wiarygodnym państwem tranzytowym w procesie dostaw gazu, który jest w stanie zapewnić tranzyt gazu z Rosji do Europy przez terytorium Ukrainy w całości, zgodnie z europejskimi przepisami. W tym nasza pozycja jest niezachwiana. Nie jesteśmy gotowi iść na jakieś specjalne warunki, które mieliśmy wcześniej z Rosją, w rzeczywistości zarówno dla Ukrainy”, – zaznaczył Witrenko.
Podkreślił, że aby został przedłużony tranzyt rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy, powinni przynajmniej zdarzyć się dwie rzeczy. Z jednej strony, musi być zawarta umowa między Gazpromem, jak operatorem systemu transportu GAZU z Rosji, i ukraińskim operatorem systemu transportu GAZU, aby zainteresowane firmy mogą zarezerwować tych mocy, i przez Ukrainę gaz szedł tranzytem. Z drugiej strony, powinna być zawarta umowa o rezerwację tych mocy firmami, które będą otrzymywać te ilości gazu.
“Najlepszym rozwiązaniem dla Ukrainy, aby europejskie firmy te zarezerwowane mocy i kupowali gaz na granicy Ukraina-Rosja. Dlatego, to może być jak rosyjski gaz, a gaz z Azji Środkowej – Turkmenistanu, Uzbekistanu, Kazachstanu, lub dowolny inny, który odbył się tranzytem przez terytorium Rosji”, – powiedział przedstawiciel Naftohazu.
Według jego słów, zarezerwować takie mocy może i Gazprom, jak firma-dostawca. Ale, na podstawie aktualnych podejść strony rosyjskiej do tych negocjacji, szanse na taki rozwój wydarzeń strona ukraińska ocenia jako niskie.
“Nie spodziewamy się pęknięcia okładzin od tej rundy negocjacji, ponieważ, aby vince był, konieczne jest, aby eksperci opracowali umowy, które można byłoby podpisać, lub na poziomie politycznym można było negocjować. To poważne pytanie – tranzyt gazu, wiele aspektów technicznych, nie jest możliwe w trakcie politycznej spotkania, gdzie są ministrowie i Еврокомиссары, uzgodnić wszystkie te aspekty techniczne”, – zaznaczył Witrenko.
Przedstawiciel szefa Gazpromu Siergiej Kuprijanow nazwał spotkanie w Brukseli nie negocjacjami, a pomocy i nie chciał komentować pozycję firmy w nich.
Ceny
O tym, że Moskwa jest zainteresowana przedłużenia tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy-mówił prezydent federacji ROSYJSKIEJ Władimir Putin i szef Gazpromu Aleksiej Miller.
“Z uwzględnieniem rosnącego wolumenu dostaw gazu do Europy będziemy przesyłać nie tylko oba Północnych przepływu, nie tylko Turecki strumień. Zostaną zachowane i możliwości tranzytu przez Ukrainę”, —podczas wizyty w Serbii 17 январяотметил rosyjski prezydent.
Głównym wymogiem Moskwy jest rozstrzyganie wszystkich sporów z Naftohazem na podstawie umów od 2009 roku. Sztokholmskie arbitraż w lutym 2018 roku Gazprom zobowiązał się zapłacić Naftogazu za недопоставку gazu w ramach tranzytowego umowy 4,63 mld dolarów (z uwzględnieniem długu ukraińskiej firmy — około 2,6 mld). Aby zapewnić odzyskanie środków z rosyjskiej firmy Naftogaz zainicjował aresztowania europejskich aktywów Gazpromu.
Według rosyjskiej prasy, podstawowym wymogiem Gazpromu — stawka za tranzyt nie jest wyższa, niż średnio w Europie, nie więcej niż 2,5–3 tysięcy dolarów za 1 tys. sześcian. m.
Szanse na sukces
Okazuje się, że w zachowaniu tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy są zainteresowani wszystkie trzy strony. Europie potrzebny jest gaz, Ukrainie pieniądze za tranzyt, Rosji – dostarczać gaz do Europy, za co oni, z kolei, otrzymują pieniądze od europejczyków.
Dla Ukrainy to dodatkowe wpływy gotówkowe i gwarancji bezpieczeństwa dla Rosji — i dalej zwiększyć dostawy gazu do Europy, do Europy — możliwość otrzymania tyle taniego rosyjskiego gazu, ile potrzeba.
Dyrektor działu korporacji agencji ratingowej Fitch, Dmitrij Маринченко uważa, że w interesie Gazpromu — zapisz możliwość tranzytu przez Ukrainę w ilości 30-40 mld sześcian. m, osiągając krotnego zmniejszenia dostawcze płatności (około 2,5 mld do 1 mld dolarów rocznie).
Umówić się, zdaniem ekspertów, będzie trudne: dla Kijowa będzie nie do przyjęcia zrezygnować z wygranej w Sztokholmie 2,6 miliardów dolarów, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że w marcu w kraju muszą odbyć się wybory prezydenckie. Rosyjska strona, sądząc, będzie gotowa prowadzić poważny dialog tylko po nich. Zdaniem Маринченко, styczniowe negocjacje mogą być pośrednimi, a ostatecznych ustaleń w formie rocznego kontraktu można spodziewać się pod koniec 2019 roku.
Zastępca dyrektora generalnego Fundacji narodowego bezpieczeństwa energetycznego Aleksiej Гривач również nie spodziewa się szybkiego uzgodnienia warunków nowego kontraktu.
“Strona ukraińska w warunkach wyścigu jest ograniczona antyrosyjskiej porządkiem obrad. Najprawdopodobniej obecne negocjacje będą wykorzystywane do tego, aby oskarżyć Rosję o niechęć do zapisywać tranzyt, i jak kolejne prośby do Europy, aby chronić kraj przed alternatywnych eksportowych gazociągów z Rosji”, — powiedział RBC.
Według dyrektora спецпроектов naukowo-technicznego centrum Psyche Giennadija l-ta riabcewa, po stronie ukraińskiej na początku należy zdecydować, czy będziemy zapewniać tranzyt rosyjskiego gazu, lub nie będziemy. “Jeśli uznajemy, że nam są potrzebne pieniądze, które będzie nam płacić kraj-agresor, więc musimy znaleźć pośrednika, który zamiast nas umawiałem. Z punktu widzenia czystej ekonomii, bardziej opłaca się długoterminowy kontrakt z jasnymi parametrami – jakie ilości, przez jaki okres, jakie są sankcje za niewywiązanie się z umowy, itp.”, – powiedział ekspert.
Jednak, zdaniem l-ta riabcewa Rosja będzie mowa wyłącznie o krótkoterminowych umowach – rocznych lub nawet полугодичных. Taka taktyka związana z oczekiwanymi terminami rozpoczęcia pracy nord stream-2, a później, być może, i drugiej nitki Tureckiego potoku, w której ROSJA chce dostarczać gaz do Europy Południowej – również z pominięciem Ukrainy. A także z oczekiwaniem na zmiany sytuacji politycznej na Ukrainie.
Ukraina-Rosja: gazowy pytanie
W UE wyraził gotowości od negocjacji w sprawie gazu
W Komisji europejskiej nazwali datę gazowych negocjacji
Media i Шефчович omówili gazowe negocjacje
W Brukseli omówili prognoza popytu na rosyjski gaz
МнениеБороться z Północnym przepływu-2 bezużyteczne – będę płakać