Matka młodego człowieka, który śmiertelnie ranił nożem burmistrza Gdańska, w przeddzień zwróciła się do pracowników organów ścigania.
Matka Stefana W., który 13 stycznia uderzeniem noża w serce zadał śmiertelną ranę polskiego burmistrza miasta Gdańsk Pawła Адамовичу, 30 listopada 2018 roku-poinformowała policję, że zaniepokojona jego stanu psychicznego. O tym w środę, 16 stycznia, pisze Radio Gdańsk.
Według MEDIÓW, policja otrzymała oświadczenie od matki na tydzień przed tym, jak Stefan W. został zwolniony z więzienia. Tego samego dnia policjanci skierowali list z tą informacją naczelnika więzienia, w którym odsiaduje wyrok kary mężczyzna. Wiadomo, że więzienne władze uczyniły z tym stwierdzeniem, to jednak, według nieoficjalnych danych, żadnych środków nie została przyjęta.
Zdaniem ekspertów, Stefan W. przygotowane moment, miejsce i sposób popełnienia morderstwa burmistrza Gdańska.
Teraz śledczy przesłuchiwanie świadków zdarzenia, członków rodziny mordercy, jego znajomych, a także więźniów, z którymi siedział w więzieniu pięć i pół roku więzienia kary za cztery napadu na bank.
Przypomnijmy, czy napastnik z nożem na prezydenta Gdańska wyjaśnił swoje działania w odwecie za tortury w więzieniu.
Tysiące polaków wyszły uczcić pamięć prezydenta Gdańska
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet