Limonki Вайкуле stwierdziła, że jej słowa o odmowie jechać na wycieczkę na Krym prawidłowo interpretować i zniekształcony.
Łotewska piosenkarka Limonki Вайкуле w wywiadzie dla NTV poinformowała, że jej słowa o odmowie jechać na wycieczkę na Krym, zniekształcony dziennikarze w Odessie.
“Kiedy zapytano mnie: “Limonki, jeśli zostaniesz, ty jedziesz na Krym?” – powiedziałam: “nie wolno Nam”. A mnie wkurza, że ludzie, którzy są zbyt leniwi, żeby zobaczyć w internecie, prawa jestem, czy nie, zaczynają coś mówić głośno i brzydko zachowywać”, – powiedziała ona.
Według piosenkarki, łotewski prawo nie zezwala na występy w Krymie obywateli kraju. I ona będzie w stanie odwiedzić półwysep tylko po zdjęciu odpowiedniej zakazu.
“Kocham swoją publiczność. Czy można być przeciwko komuś? Jestem za, i nie próbuj mnie wciągać w politykę” – powiedział вайкуле, zauważając, że nie ma nic przeciwko krymskiej.
Poszedł bym w ATO. Rezonansowe oświadczenia Кикабидзе
Przypomnimy, 11 sierpnia na konferencji prasowej w Odessie Limonki Вайкуле, odpowiadając na pytanie dziennikarza, czy ona pójdzie na Krym, powiedziała: “Ja tam nie pojadę, niezależnie od honorarium mi proponowali”.
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet