Rozszerzenie głównego lotniska w wielkiej Brytanii będzie kosztować $18,6 mld zdaniem Teresy May, budowa stymuluje wzrost gospodarki narodowej.
Parlament wielkiej Brytanii przyjął propozycję rządu o budowie trzeciego pasa startowego w stołecznym lotnisku Heathrow. O tym poinformował Sky News w nocy na wtorek, 26 czerwca.
Za inicjatywę głosowanie 415 posłów, przeciw – 119.
Oczekuje się, że rozszerzenie głównego lotniska w wielkiej Brytanii będzie kosztować $18,6 mld zdaniem szefa rządu Theresy May, budowa stymuluje wzrost gospodarki narodowej na tle przygotowaniu wyjścia kraju z Unii europejskiej.
W biznesowych kręgach projekt spotkał aktywne poparcie; jednak u niego znalazło się wielu przeciwników. Na alarm biją ekolodzy, które przewidują poważne pogorszenie sytuacji w stolicy, a także sami londyńczycy, zwłaszcza ci, którzy mieszkają w pobliżu Heathrow.
Według działaczy, lotnisko po zakończeniu budowy trzeciego pasa będzie wytwarzać tyle samo dwutlenku węgla, ile cała Portugalia. Poziom hałasu Heathrow już obszedł wiele europejskich lotnisk – samoloty lądują i startują z niego co 90 sekund.
Projekt wywołał zacięta debata w parlamencie. Tymczasem główny przeciwnik projektu – szef MSZ Borys Johnson był nieobecny na głosowaniu.
Oczekuje się, że projekt rządu, zatwierdzony przez parlament, będzie wielokrotnie odwołało w brytyjskich sądach.
W lipcu 2015 roku rządowa komisja zaleca się budowa trzeciego pasa startowego na lotnisku. Następnie poinformował, że rozszerzenie portu lotniczego przyniesie gospodarce wielkiej Brytanii 147 mld funtów i stworzy 70 tys. miejsc pracy do roku 2050.
W październiku 2016 r. projekt zatwierdził specjalny komitet, na czele z Theresą May.
Wcześniej informowaliśmy, że na lotnisku w Seulu zderzyły się dwa samoloty. Firmy samolotu Korean Air ogona częścią uderzyć w skrzydło samolotu Asiana Airlines, w wyniku czego obaj powietrznych statku zostały uszkodzone. W momencie zderzenia w samolotach nie było pasażerów.
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet
Na podstawie materiałów:
Gazeta wyborcza