Waszyngton i Moskwa muszą być w stanie prowadzić dialog, nie zważając na dobre relacje, podkreślił w amerykańskim resorcie polityki zagranicznej.
Przedstawiciel departamentu stanu USA Heather Науэрт oświadczyła na konferencji prasowej w dniu 20 marca, że pozdrowienia od amerykańskiego lidera Donalda Trumpa na adres rosyjskiego odpowiednika Władimira Putina z jego zwycięstwem w wyborach jest częścią protokołu.
“Ja bym powiedziała, że nazywa się protokołem… czy nam się to Podoba, czy nie, ale mamy relacje z rosyjskim rządem. To tylko część świata, to jest po prostu rzeczywistość, to nie znaczy, że możemy z nią (z Rosją − red.) we wszystkim zgadzamy się”, − zaznaczyła Науэрт, odpowiadając na pytanie, dlaczego Trump pogratulował Putina.
Ona także podkreśliła, że Waszyngton “krytykuje Rosję, kiedy ona ponosi odpowiedzialność za działania i nie będziemy wahać się to robić”.
“Ale rzeczywistość jest taka, że dwa mocarstwa nuklearne, dwa supermocarstwa w świecie, a my musimy być w stanie podnieść słuchawkę i prowadzić dialog” − powiedział rzecznik departamentu stanu.
Przypomnijmy, że 20 marca w Kremlu poinformował, że prezydent USA zadzwonił do Putina, aby pogratulować mu zwycięstwa w wyborach. Sam Trump nazwał rozmowy z rosyjskim przywódcą “bardzo dobrym” i powiedział o możliwości ich pogotowia osobistego spotkania.
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet
Wybory w Rosji
Trump pogratulował Putina z jego zwycięstwem w wyborach
Putin zdobył prawie 85% głosów rosjan za granicą
Wybory w ROSJI: prezydent Litwy odmówiła pogratulować Putina
Były czele komisji wyborczej Krymu doniesienia o podejrzeniu
Prezydent Komisji europejskiej, napisał list do Putina