Donośny morderstwo słowackiego dziennikarza spowodowało “kryzys zaufania” w kraju. Wyjściem z niego szef państwa widzi zmiany w rządzie lub przedterminowe wybory.
Prezydent Słowacji Andrej Cipki zażądał “daleko idących konsekwencji” w związku z zabójstwem dziennikarza Jana Куцияка.
W niedzielę, 4 marca, w telewizyjnym orędziu, Cipki powiedział, że widzi dwa wyjścia z zbliża w kraju kryzysu politycznego: skalę konwersja rządu lub nowe przedterminowe wybory.
W szczególności, prezydent oskarżył rząd w Bratysławie w “dumę władzy”. Według jego słów, on celowo czekałem tydzień, aby zobaczyć, jakie działania i decyzje polityczne posuwa się naprzód rząd do przywrócenia zaufania obywateli.Jednak do tej pory nie usłyszałem żadnych propozycji, powiedział Andrzej Cipki.
“Niektórzy podali się do dymisji, ale nie widzę żadnego planu, aby wyprowadzić kraj z kryzysu zaufania” − podkreślił słowacki prezydent.
Przypomnijmy, dziennikarz zabity z powodu śledztwa w sprawie powiązań rządu Słowacji z mafią. Wraz z przyjaciółką Martine Куснировой odkryli застреленными w swoim domu w 65 km od Bratysławy.
Kilka dni później do dymisji podał się minister kultury Słowacji Marek Мадарич, w którego formalnym podporządkowane są dziennikarze w kraju.
“Ja jako minister kultury nie mogę zaakceptować to, że podczas mojego pobytu w poście zamordowany dziennikarz” − powiedział Мадарич.
Przed zabójstwem Куцияк prowadził dochodzenie wpływ włoskiej mafii na rząd Słowacji. W szczególności, on oskarżył zbliżonych premiera Roberta Fico w ścisłych związkach z włoskimi przedsiębiorcami, które z kolei związane są z mafii ugrupowanie.
Źródło: Rosyjski serwis DW
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet