Port w Syrii nie mogą opuścić dziesięciu ukraińskich marynarzy

Mieszkańcy Odessy, Chersonia, Mikołajowa i Kijowa starają się przetrwać z dala od domu, tak, jak ich statek został aresztowany.

Z Syrii nie mogą wrócić do ojczyzny dziesięciu ukraińskich marynarzy, którzy znajdują się na aresztowanym za długi statku. O tym poinformowano w Fundacji pomocy marynarzom Ассоль.

Podkreśla się, że cztery miesiące temu za pośrednictwem przedsiębiorstwa Sojusz навигейшн (Chersoń) marynarze zawarły kontrakt z tureckim armatora i udał się, jak im obiecał, Liban − na pokładzie statku.

Jednak później okazało się, że statek znajduje się w Syrii, a po przyjeździe do kraju kapitan portu Tartus zabrał paszporty i inne dokumenty ukraińców.

Również okazało się, że poprzedni załoga Starshina Derov N. G (1972 r. budowy) prawie dwa lata nie dostawał pensji, a sam statek w fatalnym stanie technicznym.

Ponadto Starshina Derov N. G i jego armator pod groźbą sankcji za powtarzające się wizyty w zajęły Krym, a także statek został aresztowany za długi właściciela na wniosek osoby trzeciej.

Podkreśla się, że załoga nie poinformował o tych okolicznościach podczas rekrutacji, a po przyjeździe do Syrii nie выплачивалась wynagrodzenie.

Dopiero po interwencji służb dyplomatycznych Ukrainy udało się osiągnąć minimalnych dostaw na pokład wody i żywności. Czyniąc to za pośrednictwem swego przedstawiciela powiedział załodze, że mieć nadzieję na otrzymanie wynagrodzenia nie warto.

Przy tym, ukraińcy nie mogą wrócić do kraju, tak jak kapitan portu Tartus nie daje rozdzielczość opuścić pokład statku i nie zwraca dokumenty, a firma-pośrednik nie chce ingerować w sytuację.

W Bułgarii aresztowano statek z 12 ukraińcami

Przypomnijmy, że w marcu 2015 roku statek Asian Dream zatrzymali w porcie Warny, w wyniku czego 14 ukraińskich marynarzy kilka dni głodu z powodu bezczynności.


Date:

by