MEDIA mówiły o “łowieniu na żywca” kierowców “Yandex.Taxi” na Ukrainie

Ukraińscy działacze rozpoczęli kampanię przeciwko działania serwisu Yandex.Taxi” w kraju. Początkowo te wiadomości zaczęły się pojawiać w Facebook. W szczególności, o tym na swojej stronie powiedział wolontariusz Roman Доник, na stanowisko, którego w poniedziałek, 17 lipca, odwracał uwagę gazeta “Nowiny”.

W nagraniu od 13 lipca Доник opowiedział o tym, jak wolontariusze powodują samochodu przez Yandex.Taxi”, a po donoszą kierowcy, że nielegalnie wykonuje pracę, i odprowadzają go na policję. Na potwierdzenie swoich słów wolontariusz opublikował film z zatrzymaniem taksówkarza.

“Najlepsze jest to, że jeden z taksówkarzy, zwerbowany “Яндексом”, poszedł na współpracę. Co i jak robili z bazą klientów, nie wiem, ale chyba był błąd systemu bazy. (…) Teraz ustalają osobowości tych, którzy jeździł na “Yandex.Taxi”” — powiedział działacz. On również oskarżył klientów serwisu w “wspieranie najeźdźcy” i dodał, że mogą one być wprowadzone do bazy serwisu “Peacemaker”.

Ankietowani przez “Głównego” prawnicy orzekli, że działania aktywistów przeciw “Yandex.Taxi” perspektyw nie mają, w tym również dlatego, że to mobilna aplikacja nie podpada pod działanie dekretu prezydenckiego, blokującego usługi “Yandex” i sam wyszukiwarka na Ukrainie.

W tym samym czasie w Ukraińskiej таксомоторной association (УТМА) pozwolisz, że kierowców “Yandex.Taxi” można zwrócić w artykule na temat nielegalnego przedsiębiorczości. Jednak, jak podkreślił szef organizacji Andrzej Антонюк, artykuł może rozprzestrzeniać się na pracy z innymi usługami. Антонюк dodał także, że udział rosyjskiego agregatora na kijowskim rynku nie przekracza jednego procenta.

Usługi “Yandex”, a także Mail.ru Group (w tym sieci społecznej “Vkontakte” i “Koledzy”) znalazły się w ukraiński sankcji, w końcu maja.

“Peacemaker” publikuje dane osobowe ludzi, opozycyjnie nastawionych wobec kijowskim władzom, a także znajdujących się na półwyspie po jego przyłączeniu do Rosji.


Date:

by