Roman Тымкив do winy się nie przyznaje i zamierza starać się o środki do wniesienia wadium w wysokości 2 mln pln.
Solomianski sąd rejonowy Kijowa wybrał dyrektora Lwowskiego бронетанкового zakładu Powieści Тымкиву środek zapobiegawczy w postaci dwóch miesięcy w areszcie z alternatywą wniesienia wadium w kwocie 2 mln pln, przekazuje 112 Ukraina.
Prokuratura żądała ustawić dla Тымкива kaucją w wysokości 28,5 mln pln. Zdaniem oskarżenia, właśnie na taką kwotę wyrządzono szkodę państwa w wyniku działań Тымкива.
Również dyrektora Lwowskiego бронетанкового zakładu zobowiązali się oddać zagraniczne paszporty. Póki co będzie znajdować się w ARESZCIE śledczym.
Z kolei Тымкив do winy się nie przyznaje i zamierza starać się o środki dla kaucji.
Jak zawiadamiał Корреспондент.net14 lipca pracownicy NABOO i SAP zatrzymali szereg oficerów APU i kierownictwo Lwowskiego бронетанкового fabryki pod zarzutem oszustw na dziesiątki milionów złotych w skupie silników do czołgów. Śledztwo zaczęło się jeszcze w listopadzie 2016 roku.