Pasażer samolotu zdał jako bagażu puszkę po piwie

Pasażer australijskich linii lotniczych Qantas zdał w bagaż puszkę po piwie. Dean Stinson (Dean Stinson) przyznał, że chciał w ten sposób po prostu żart. O tym w środę, 12 lipca, informuje BBC News.

Portal Mashable podaje, że mężczyzna szedł wewnętrznym australijskim lotu z Melbourne w Perth w sobotę, 8 lipca. Według Stinsona., miał problemy ze stojakiem do automatycznej odprawy na lotnisku wylotu. Urządzenie nie chciał brać niestandardowy bagaż.

W końcu turysta oszukał urządzenie, stawiając puszkę na tacę do kontroli rzeczy osobistych pasażerów. Przedmiot został dostarczony w Perth w jednym kawałku. Stinson otrzymał go na taśmie bagażowej.

W Qantas wezwali innych pasażerów, nie naśladować przykład tego mężczyzny. “Facet to zrobił, podbił internet, ale teraz chcielibyśmy o tym zapomnieć” — powiedział przedstawiciel przewoźnika.

Wcześniej, w lipcu było wiadomo o najdziwniejszych rzeczach, które próbowały zdać na bagaż lub zabrać w bagażu podręcznym pasażerów brytyjskie linie lotnicze Virgin Atlantic. Okazało się, że podróżni chcieli przewieźć w statku całą tuszę krowę, wanny, zagłówek i inne przedmioty.


Date:

by