W otoczeniu Obamy opowiedzieli o przestrogach Trumpa od pracy z Flynnem

44-th prezydent USA Barack Obama ostrzegł, że jego następcy Donalda Trumpa od przeznaczenia Michaela Flynna doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego. O tym poinformowano w dniu 8 maja agencji Reuters i Associated Press z linkami do kilku byłych pracowników administracji Obamy, decydujących zachować anonimowość.

CNN podaje, że Obama spotkał się z Трампом w Białym domu 10 listopada, dwa dni po wyborach. W tej rozmowie prezydent wyraził obawy co do pracy z Flynnem, w związku z tym, że jego imię фигурировало w sprawie domniemanego interwencji Rosji w wybory w USA. Fakt ten, a nie zwolnienie Flynna w 2014 roku ze stanowiska szefa wywiadu wojskowego Pentagonu wywołało u Obamy wątpliwości, twierdzą źródła.

Amerykańskie MEDIA zareagowały publikacjami na stanowisko Trumpa na Twitterze, w którym prezydent wypowiadał się na zwolnienie Flynna ze stanowiska doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego z powodu jego powiązań z ambasadorem Rosji Siergiejem Кисляком. Trump oskarżył administrację Obamy w otwarciu Flynn dostępu do informacji niejawnych w okresie jego pracy w Pentagonie.

Ponadto, Trump zaproponował zapytać o sposobach otrzymania informacji niejawnych w MEDIACH byłego prokuratora generalnego USA Sally Yates, która w styczniu tego roku opowiedziała radcy prawnemu Donalda МакГанну o kontaktach Michaela Flynna z rosyjskim ambasadorem.

W lutym Trump powiedział, że nie dysponuje danymi o rozmowach Flynna z Кисляком, i obiecał zbadać ten problem. Wkrótce potem dowiedział się o rezygnacji Flynna.

9 stycznia gazeta ” The Wasington Post poinformował, że Flynn w grudniu 2016 roku omawiał z Кисляком antyrosyjskie sankcje. Doradca Trumpa bezpieczeństwa narodowego próbował przekonać Rosję “nie trudno ogarnąć” z reakcji na środki na sankcje, wprowadzone Obamą na krótko do odejścia ze stanowiska.

25 stycznia nadawca NBC, powołując się na źródła poinformowała, że FBI prowadziło podsłuch rosyjskiego ambasadora i doradcy Trumpa, ale nie znalazło się w ich treści “nic niestosownego”. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że ta informacja nie zaskoczyła Moskwy.

W styczniu informowaliśmy, że Flynn i Kislak rozmawiali przez telefon pięć razy 29 grudnia — w dniu wprowadzania nowych antyrosyjskie sankcji przez administrację Obamy. Wtedy władze USA podjęły decyzję w ciągu 72 godzin wysłać 35 rosyjskich dyplomatów, a także zamknąć dostęp do dwóch obiektów używanych przez nich. W Białym domu twierdzą, że takie działania były odpowiedzią na szykany amerykańskich диппредставителей w Moskwie ze strony władz rosyjskich”.

Waszyngton wielokrotnie oskarżył Moskwę interwencji w kampanię wyborczą w USA. Kreml konsekwentnie odrzucają te oskarżenia.


Date:

by