Źródło wycieku nie udało się ustawić więcej niż tydzień.
W amerykańskim segmencie Międzynarodowej stacji kosmicznej wykryto wyciek amoniaku. O tym pisze Interfax, powołując się na źródło w branży rakietowo-kosmicznej branży.
“Wyciek amoniaku pochodzi z zewnętrznego układu regulacji temperatury. Ona nie zagraża załodze”, – powiedział rozmówca.
Według niego, ponad tydzień nie udało się ustalić źródło przecieku, jednak wczoraj to było zrobione.
“Za pomocą analizatora amoniaku, dostarczonego na stację, przeprowadzono skanowanie powierzchni zewnętrznej stacji i lokalizuje miejsce wycieku – blok zaworów grzejników na sekcje P1”, – powiedział on.
Ale zatrzymać wyciek amoniaku na razie nie można. Specjaliści z NASA nadal monitorować rozwój sytuacji.
Obecnie na pokładzie międzynarodowej stacji kosmicznej znajdują się sześć osób – rosjanie Oleg Nowicki, Andrzej Borysenko, Siergiej Рыжиков, francuz Tom Piasku, amerykanie Peggy Уитсон i Robert Shane Кимброу.
Jak zawiadamiał Корреспондент.net, 19 lutego firma SpaceX uruchomiła rakietę nośną Falcon 9 z ładunkiem statku Dragon do międzynarodowej stacji kosmicznej. Statek dostarczył na orbitę około 2,5 tony ładunku, w tym materiały do eksperymentów naukowych, a także narzędzia do pomiaru warstwy ozonowej Ziemi.