Słoweński zawodnik na oczach publiczności skakał z wysokiego mostu.
34-letni profesjonalne sportowiec ekstremalny ze Słowenii Andrzej Беюц tragicznie zginął podczas skoku z mostu, biorąc udział w telewizyjnym projekcie, informuje Мetrо.
Fatalny skok na oczach tysięcznej publiczności doszło w Bośni i Hercegowinie. Wydarzenie odbywało się na żywo.
Беюц machnął widzom ręką i skoczył do rzeki z wysokości prawie 20 metrów. Ludzie zaczęli klaskać, kiedy to na chwilę wypłynął z wody. Jednak w przeciągu kilku sekund ekstremalny zniknął. Lekarzom nie udało się go uratować.
Przypomnijmy, że wcześniej w USA ekstremalny wykonał skok z samolotu bez spadochronu.
Pociąg przejechał chłopca, który leżał na drodze w poszukiwaniu ekstremalnych