Hiszpanem Feliciano Lopeza z drugiej próbie poddał finał szwajcarskiego turnieju.
Feliciano Lopez jak dobre wino – z wiekiem staje się tylko lepiej. Już nie pierwszy sezon 34-letni zawodnik preferuje dopasować turniejów, ale i nie zapomina o pojedynczych zawodach.
Dwa miesiące wcześniej hiszpanem podporządkowywał się pierwszy turniej Wielkiego Szlema w deblu został wzięty Roland Garros, a już dziś Lopez wyszedł na drugi finał w karierze w szwajcarskim Gstaad. Ciekawe, że poprzedni decydujący pojedynek Feliciano spędzał dokładnie 10 lat temu i przegrał francuza Ришару Gasquet.
Dziś mu się przeciwstawił 29-letni Robin Хасе z Holandii. Bukmacherzy uważali faworytem konfrontacji właśnie Lopez i nie pomyliliśmy się. W pierwszej partii Lopez pewnie działał na zasilaniu, nie pozwalając holendra ani razu dostać się do break-пойнта. Jeden samym breaka ze strony Lopez stała się na tyle, aby być o krok bliżej do piątego ATP trofeum w sezonie.
Drugą partię Feliciano zaczął nie pewnie i przegapiłem swoją pierwszą samo nalewanie. Zresztą, Хасе był wyraźnie słabszy hiszpana i prowadził w partii nie tak długo. Najpierw pierwszy сеяный turnieju ustawił wynik (3:3), a w samej końcówce seta i zaliczył fatalny dla Хасе break.
Mecz trwał 79 min, a tenisiści na dwóch wykonywali 15 эйсов (8:7 na korzyść zwycięzcy).
Feliciano Lopez (Hiszpania, 1) – Robin Хасе (Holandia) – 6:4, 7:5
Ta wiadomość na iSport.ua: Gstaad (ATP). Lopez zdobył pierwszy tytuł w sezonie
Na podstawie materiałów:
iSport.ua