Корреспондент.net postanowiłem sobie przypomnieć, jak elity polityczne spotykała się z robotami.
W zeszłym tygodniu parlament Europejski przedstawił projekt uchwały, zgodnie z którą roboty uznaje “elektronicznymi osobowości” ze swoimi prawami, obowiązkami, a nawet prawnej odpowiedzialnością.
To świadczy o tym, że roboty nie są domeną wyłącznie zainteresowaniem naukowców, teraz z nimi powinni się spotykać i polityczna elita.
Roboty-służącej towarzyszą chińczyka. Zdjęcia
Корреспондент.net postanowiłem sobie przypomnieć, jak politycy spotkali się z robotami.
Angela Merkel, kanclerz Niemiec
Barack Obama, prezydent USA
Władimir Putin, prezydent Rosji
Foto: EPA
George Bush
Zdjęcie: Gizmodo
Arnold Шварцнеггер, gubernator stanu Kalifornia w USA
Zdjęcie: Getty Images
Francois Hollande, prezydent Francji
Margaret Thatcher, premier wielkiej Brytanii w 1979-1990 latach
Zdjęcie: AP
Kim Dae-Jung, prezydent Korei Południowej
Zdjęcie: Stanford
Mohammed bin Rashid Al Maktoum, emir Dubaju, premier i wiceprezydent zjednoczonych Emiratów Arabskich
Szymon Peres, prezydent Izraela
Zdjęcie: AP
David Cameron, premier wielkiej Brytanii
Zdjęcie: Telegraph
Czy Pan premier Chin w latach 1988-1998
Zdjęcie: AP
Manmohan Singh, premier Indii
Zdjęcie: AP
Dmitrij Miedwiediew, premier Rosji
Zdjęcie: AP
Małgorzata II królowa Danii
Zdjęcie: Getty Images
Tayyip Erdogan, prezydent Turcji
W Japonii robota po raz pierwszy wzięli do szkoły