Profesor Harvardu: USA co robić, co robić na Bliskim Wschodzie
21:0930.01.2016 (aktualizacja: 21:14 30.01.2016)37360Во czasie zimnej wojny STANY zjednoczone był jasny cel na Bliskim Wschodzie: powstrzymywanie ZSRR. Po jego rozpadzie Waszyngton do tej pory nie może zrozumieć, jak postępować w regionie dalej, uważa znany amerykański politolog Stephen Walt. © Flickr/ The U. S. Army
LUBUSKIE, 30 stycznia – RIA novosti. STANY zjednoczone już nie ma jasnego zrozumienia celów własnej polityki na Bliskim Wschodzie-pisze w artykule dla “Foreign Policy” amerykański politolog, profesor Harvard Stephen Walt. © AFP 2016/ Fayez NureldineNI: sojusznicy USA na Bliskim Wschodzie “zajęli się самоуправством”
W czasie zimnej wojny było dużo łatwiej-uważa autor artykułu. Waszyngton był jasny cel na Bliskim Wschodzie: powstrzymywanie ZSRR i zapewnienie stabilnych dostaw ropy naftowej na światowe rynki. W rezultacie STANY zjednoczone mogli jasno określić priorytety w regionie i prowadzić konsekwentną politykę. Przy tym można było opierać się nie tyle na siłę militarną, ile na lokalnych sojuszników.
Teraz potężnego przeciwnika w regionie nie ma, a więc nie ma i organizującego zasady w amerykańskiej bliskowschodniej polityce, uważa Walt. Białego domu do czynienia z szeregiem sił, które dążą do zupełnie różne cele. © AP Photo/ Ng Han Guan, FileWT: USA szybko tracą na Bliski Wschód, na ich miejsce przychodzi Chiny
Drugi problem polega na tym, że stosunki Waszyngtonu i jego bliskowschodnich sojuszników znacznie się pogorszyły. Tak, polityka tureckich władz czasami jest sprzeczne z linią USA, a stosunki z Arabią Saudyjską осложнились z powodu jądrowej transakcji z Iranem i sporów w syryjskiemu konfliktu.
Spadek cen ropy nie jest w ogóle stawia pod pytanie o sens amerykańskiej interwencji na Bliskim Wschodzie, wskazuje ekspert. Teraz USA już nie importują z regionu dużych ilości ropy naftowej, a ryzyko wstrzymania dostaw jest bardzo mały.
Ponadto, “kartotekę” w USA na Bliskim Wschodzie w ciągu ostatnich 20 lat każe wątpić w zdolności do Waszyngtonu stawiać sobie realne cele i osiągać je. W słowach Walta, ostatnich prezydentów USA wykazali się w osobliwej roli króla Midasa: prawda, wszystko, na co się nie dotykały, nie rozwijał się w złoto, a w “niszczycielski pożar”. © AFP 2016/ Martin ВигеаиЦели operacji lądowej USA w Syrii
Wreszcie, aktualne problemy na Bliskim Wschodzie nie można rozwiązać środkami militarnymi, do których są przyzwyczajeni do uciekania się STANY zjednoczone, czytamy w artykule. Region potrzebuje w tworzeniu skutecznych instytucji politycznych, a amerykańscy wojskowi nie za dobrze radzą sobie z tym zadaniem, jak pokazuje przykład Afganistanu.
“Nasze najbardziej zaawansowane narzędzia skutki przynoszą niewielkie korzyści, a nasz strategiczny interes w regionie zmniejsza się. I nikt z naszych obecnych sojuszników nie zasługują na bezwarunkowej pomocy”, — podsumowuje Walt.
Waszyngton czas przestać rozwiązywać problemy, do rozwiązania których nie ma ani mądrości, ani woli, pisze politolog. Jednak w trakcie wyścigu prezydenckim w USA pytanie Bliskiego Wschodu poważnie się nie dyskutuje i słychać jedynie oświadczenia o amerykańskim “przywództwie”. Prawdopodobnie, i następny prezydent USA nie będzie miał najmniejszego pojęcia, co robić w tej części świata”, zauważa Walt.