Olejnik uważa, że zniesienie sankcji porażką obecnego rządu.
Zdejmowanie sankcje z byłego premiera Mykoły Azarowa i członków jego Gabinetu jest porażką obecnego kijowskiej władzy. Taką opinię wyraził były poseł trzech kadencji, współzałożyciel Komitetu ratowania Ukrainy Wołodymyr Olijnyk w swoim blogu.
“Na pewno, to porażka obecnych kijowskich władz, które przyszły przez capello i nie mają żadnej perspektywy na przyszłość. Z takim жульем Ukrainie nie po drodze”, – uważa były poseł.
Uważa on, że dwa lata temu w UE na słowo uwierzyli “patriotów” w odniesieniu do “zbrodni” poprzedników, wprowadziły sankcje, tylko potem, zaczął domagać się dowodów potwierdzających sądowych. “Ale ich nie było i być nie może. Nawet jeśli wyobrazić, że Rząd Azarowa popełnił sprzeczne z prawem działania, to Poroszenko, który wtedy stał na czele ministerstwa Rozwoju gospodarczego, też jest przestępcą. Osobiście, na przykład, nie pamiętam ze strony Poroszenko wyczynów na posiedzeniach rady MINISTRÓW, kiedy jest stanowczo występował przeciwko czegoś” – powiedział Olejnik.
Jego zdaniem, dziś w Europie zobaczyli, że kijowskie “patrioci” – uchwyty i łotrów”. “W związku z tym Sąd Unii europejskiej nie stał się grać dla kłamców i brać na siebie odpowiedzialność za ich przygody” – mówi były regionów.