Czerwony Krzyż oświadczył, że na ukrainie nie dają mu dostępu do jeńców
Temat:
Sytuacja na ukrainie. Styczeń 2016 (322)
11:3127.01.2016 (aktualizacja: 11:48 27.01.2016)97533Глава terytorialnej delegacji “Czerwonego krzyża” Alan Эшлиман oświadczył, że ICRC tylko raz odwiedził zatrzymanych w styczniu 2015 roku. Zaznaczył, że w ogóle z władz samozwańczych republik u “Czerwonego krzyża” nie ma poważnych sprzeczności. © RIA novosti. Maxim Naleśniki | Sprzedam ilustrację
MOSKWA, 27 jan – RIA novosti. Międzynarodowy Czerwony Krzyż nie ma dostępu do jeńców, odebrać oczekujące milicji na ukrainie, władze samozwańczych republik odmawiają w nim bez podania przyczyn, powiedział w wywiadzie dla RIA novosti szef terytorialnej delegacji “Czerwonego krzyża” Alan Эшлиман.
© RIA novosti. Irina Powołując | Sprzedam иллюстрациюМККК: w Donbasie nie brakuje urządzenia medycznego i urządzeń szpitali”Ze strony Doniecka i Ługańska u nas, niestety, nie ma takiej możliwości – nie wolno nam korzystać z zatrzymanych. Tylko raz, u nas była taka możliwość – w styczniu ubiegłego roku. Od tamtej pory ich nie odwiedzali. U nas w pierwszy i ostatni raz było rozdzielczość odwiedzić tych ludzi” — powiedział Эшлиман.
Na pytanie, w jaki sposób władze samozwańczych republik wyjaśniają tę odmowę, Эшлиман odpowiedział, że “nie wyjaśniają”. “Negocjacje w tej sprawie trwają. Mamy nadzieję, że otrzymamy regularny dostęp” — dodał szef misji międzynarodowego komitetu czerwonego krzyża na Ukrainie.
Zaznaczył, że w sumie i władze samozwańczych republik, i z Kijowem u “Czerwonego krzyża” nie ma poważnych sprzeczności.
© RIA novosti. Siergiej Piwowarów | Sprzedam иллюстрациюКрасный Krzyż na Ukrainie: гумпомощь ROSJI Donbas jest pokaźna i przydatne”Oczywiste jest, że pracujemy na wrażliwe, poufne i trudne tematy. Dlatego czasami u nas może być jakieś nieporozumienie z władzami lub z kimś z ich przedstawicieli. Czasami trzeba kogoś do czegoś przekonać. Ale w ogóle nas przyjmują i nasza praca z władzami (Ukrainy — red.), z opozycją w Doniecku i Ługańsku конструктивна. Na nas reagują pozytywnie i dają nam dostęp” — zapewnił.
Przedstawiciel Czerwonego krzyża powiedział, że w końcu lata władzy na ukrainie wprowadzono nowy regulamin, przez co praca organizacji w tych republikach chwilowo została wstrzymana.
“Lokalne struktury w tych regionach wprowadzono nowe zasady pracy, nowe przepisy administracyjne. Podobno to było zrobione, aby zwiększyć poziom kontroli, aby lokalne władze na tych terenach rozumieli, gdzie działa jakaś organizacja humanitarna. To wymagało od nas wysiłku i czasu, ale przeszliśmy te procedury, nauczyliśmy się po tej regulaminem”, — powiedział Эшлиман.
W tym samym czasie, wiele organizacji nie mają akredytacji u władz samozwańczych republik.
“Na przykład, ONZ nie mogą pracować w Doniecku, i dlatego UNICEF (fundusz narodów) nie może tam pracować” — powiedział szef delegacji Czerwonego krzyża na Ukrainie.