Dzikie zwierzę nagle pojawił się na drodze, a kierowca nie zdołał uniknąć zderzenia, przejechał po nim. Ludzie dzwonili specjalną usługę, jednak przed jej przyjazdem niedźwiedź zniknął w lesie. Sugerują, że u niego ciężkie obrażenia.
W Hiszpanii szukają niedźwiedzia, który znalazł się w WYPADKU, w sobotę, 15 sierpnia, w północno-zachodniej części kraju. Zwierzę prawdopodobnie otrzymał ciężkie obrażenia, pisze La Opinion de Murcia.
Wypadek na autostradzie na terenie parku narodowego Сомьедо w Asturii. Niedźwiedź nagle znalazł się na drodze, a kierowca nie zdążył wyhamować i uniknąć kolizji z leśnym zwierzęciem.
Podkreśla się, że jakiś czas po kolizji auto niedźwiedź leżał na asfalcie. Do momentu przyjazdu służb ratowniczych zniknął.
Weterynarze uważają, że u niego szwankuje lapa i mógł dostać ciężkie obrażenia wewnętrzne. Teraz poszkodowanego bestii szukają pracownicy służb ochrony przyrody i eksperci rządu Asturii wraz z gwardii Cywilnej.
Wcześniej pisaliśmy, że w USA niedźwiedź wyszedł z lasu i jadł przy stole z ludźmi. Jego traktowani kanapki z masłem orzechowym.
Również Korrespondent.net poinformował, że we Włoszech dziecko spokojnie odszedł od dzikiego niedźwiedzia.
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet