W okolicy miast Tijuana i Mexicali na granicy z USA koncentruje się 5,6 tysięcy imigrantów z Hondurasu, Gwatemali i Salwadoru.
Władze Meksyku, w stanie Chiapas zatrzymali w środę, 21 listopada, nie mniej niż 600 osób spośród uczestników kolejnego karawany migrantów. O tym informuje kanał Foro TV.
Według wstępnych danych, pracownicy policji federalnej i Narodowego instytutu migracji z Meksyku dokonali zatrzymania po tym, jak imigranci chcieli prosić o dokumentach do pobytu w Meksyku i uzyskania azylu.
Wcześniej informowaliśmy, że jeszcze jeden karawana imigrantów z Salwadoru dotarł do terytorium Meksyku.
Przypomnijmy, że do granicy USA na terenie Meksyku idą kilka przyczep kempingowych imigrantów z Ameryki Środkowej.
Amerykańskie władze zapowiedziały, że nie wezmą nielegalnych imigrantów i wzmocnić bezpieczeństwo na granicy.
Wiadomo również, że Biały dom zezwolił na korzystanie z wojskowych dla ochrony, straży granicznej i celników na granicy z Meksykiem, a w razie potrzeby użyć broni.
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet