Większość mieszkańców Ziemi nie uważają Rosji niebezpiecznym krajem. Świadczą o tym wyniki ankiety przeprowadzone badawczym centrum Pew Research Center.
Badanie przeprowadzono wiosną 2017 roku wśród mieszkańców 37 krajów, wzięło w nim udział 40,9 tys. osób. Naukowcy odkryli, że średnio pozytywnie odnoszą się do Rosji 34 proc. respondentów. Najbardziej kochają Rosję w Azji — tam na jej korzyść opowiedziało się 37 proc., najmniej — w Europie (27%). Lider tego parametru jest Wietnam — tam do Rosji pozytywnie odnieśli się 79% badanych, na drugim miejscu — Filipiny (54 proc.).
Poważnym zagrożeniem Rosji uważają, że 31 procent, a najbardziej boją się Moskwy w Polsce (65 proc.), Hiszpanii i USA — w 47 proc., najmniej — w Ameryce Łacińskiej (23 proc.).
Działalność Władimira Putina na arenie międzynarodowej pozytywnie oceniają 23 proc. respondentów. W Afryce liczba fanów polityki rosyjskiego prezydenta osiągnęła 35 procent, z europejczyków politykę zagraniczną Putina pozytywnie ocenili tylko 19 procent.
Zupełnie się rozeszły i opinie na temat polityki wewnętrznej Rosji. 30 procent ankietowanych uznało, że rosyjskie władze przestrzegają praw i wolności obywateli, a w Afryce tak uważają 51 procent ludności, na Bliskim Wschodzie — 42 proc. W Europie i USA na rzecz tego opowiedziało się zaledwie 14 procent.
Naukowcy podkreślają, że amerykańscy demokraci średnio gorzej odnoszą się do Putina i Rosji, niż republikanie, a także twierdzą, że najlepiej do Rosji odnosi się młodzież w wieku od 18 do 29 lat.