Niektórzy protestujący atakują samochody.
Tysięcy indonezyjskich kierowców taksówek zablokowali ulice w Dżakarcie, w proteście przeciwko aplikacji do zamawiania taksówek. Kierowcy twierdzą, że takie aplikacje, jak Uber i Grab, świadczące usługi w zakresie poszukiwania, wezwanie do zapłaty taksówki, doprowadziły do poważnego zmniejszenia ich dochodów.
Na видекокадрах z Dżakarty widać, że niektórzy protestujący atakują samochody i, najwyraźniej, zagrażają kierowcom taksówek, które nie uczestniczą w strajku. Do kierowców dołączyli kierowcy autobusów i skuterów.
Zdaniem protestujących, znaleźli się w niekorzystnej sytuacji, ponieważ właściciele aplikacji nie borykają się z takimi samymi kosztami i ograniczeniami, jak oficjalne przedsiębiorstwa taksówkowe.
Aplikacje mobilne, takie jak Grab i Uber poważnie zagrożone transportowej branża w całej Azji i w innych krajach.
Tak, w końcu lutego sąd w Paryżu nakazał Uber wypłacić odszkodowanie w wysokości 1,2 mln euro francuskiego Obywatela unii taksówki.
Ponadto, działalność Uber zakazane dziesiątki miast na całym świecie. Przyczyny zakazu stają brak firmie licencji na prywatnego przewoźnika ani i odmowa płacenia podatków.
Krytycy podkreślają, że aplikacji nie ponoszą odpowiedzialności za swoich kierowców, stan techniczny ich pojazdów i bezpieczeństwo klientów.
Źródło: Rosyjski serwis Bbc