W Boryspol zabezpieczyli 1600 kliknięć w ciasnych klatkach, trzecia ptaków zginęła

Celnicy przechwycili w Boryspol ładunek z 1600 żywymi ptakami, które w ciasnych klatkach próbowali nielegalnie wywieźć w Jordanii.

Ukraińscy celnicy przechwycili na lotnisku Boryspol ładunek z żywymi ptakami w ciasnych klatkach, który próbował wywieźć na sfałszowanych dokumentów w Jordanii. O tym w czwartek, 17 stycznia, informuje biuro prasowe Państwowej fiskalnej usługi.

Zaznaczono, że ливанец chciał umieścić 1600 kliknięć na magazynie czasowego składowania na lotnisku, aż utworzy dokumenty celne. On dostarczył dokumenty od publicznego stowarzyszenia, w których ptaki wyceniono na kwotę 80 tysięcy złotych.

Z kolei celnicy podczas kontroli wartościowych, co z libańczykiem okazało się, że stowarzyszenie, od którego niby były przewożone ptaki, nie ma prawa wykonywać takie dostawy.

Żadnych dodatkowych dokumentów na zakup żywych ptaków ozdobnych cudzoziemiec nie było.

“Kliknięć zabezpieczyli do decyzji sądu i wysłano na przechowanie do ośrodek jeździecki Magnat” – czytamy w komunikacie.

 

 

W tym samym czasie dziennikarka Ksenia Sereda, który znajduje się w kompleksie, poinformował w Facebook, że ptaki do tej pory trzymane w ciasnych klatkach, a jedna trzecia z nich już nie żyje.

Według jej słów, komórki опломбированы, zdjąć plombę można tylko za zgodą Минэкологии. Tam, z kolei, musi dowiedzieć się, że ptaki nie wyhodowane w niewoli.

Wiadomo, że w Potentat już przyjechali wolontariusze, którzy utrzymują i są karmione kliknięć.

Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet


Date:

by