Dowódca batalionu “Duch” sił zbrojnych samozwańczy Łuhańskim republiki ludowej (LNR) Aleksiej Markow powiedział o zniszczeniu w okolicy miasta Светлодарск dywersyjnej grupy sił Zbrojnych Ukrainy (APU). O tym on napisał na swojej stronie w sieci społecznej “Vkontakte”.
“Dziś укропы (tak w Donbasie lekceważąco nazywają zwolenników kijowskich władz — ok. “Taśmy.<url>”) po raz kolejny próbowali przedostać się na nasze pozycje. Koniec był trochę przewidywalny: czwórka “двухсотых” [ofiar] z ich strony, dwóch zabitych [rannych] z naszej” — powiedział Markow.
Dodał, że zawodnicy APU wyskoczyły na dwa karabiny maszynowe wroga. “Ja do tej pory nie mogę zrozumieć, na co liczyli” — powiedział dowódca batalionu “Ducha”.
Z kolei ukraiński wolontariusz Siemion Кабакаев na swej stronie w Facebook poinformował, że w MAT dużo zabitych i rannych. “Zadzwonił z zaawansowanych pozycji, nastrój obrzydliwe. Jest kilka osób, teraz przeprowadzają ewakuację”, — powiedział on.
Biuro prasowe sztabu ATO (operacji antyterrorystycznej ukraińskie władze nazywają walki w Donbasie) poinformował, że w ciągu dnia APU stracił pięć osób zabitych.
22 lutego ukraiński wolontariusz Jurij Мысягин powiedział, że ukraińska armia przeszła do ofensywy w rejonie Светлодарска. Według jego słów, APU zdobyli kilka miast i strategicznych wysokości.
Konflikt zbrojny w Donbasie rozpoczął się wiosną 2014 roku, po próby nowych ukraińskich władz tłumić siłą występy w regionie Doniecka i Łuhańskim dziedzinach.