Amerykanin zebrał oddziały we własnym dwoje kiedy opadł na ziemię na głębokości siedmiu metrów.
Mieszkaniec amerykańskiego miasta Hilo, w stanie Hawaje opadł na ziemię w ogródku i umarł. O tym pisze CNN.
Mieszkańcy zauważyli zniknięcie mężczyzny w podeszłym wieku i kilka dni później. Policja przeprowadziła oględziny mieszkania amerykanina i znalazła się na dziedzińcu pit.
Okazało się, że mężczyzna nie powiódł się przez miękki grunt w swoim własnym podwórku, spadając na głębokości siedmiu metrów. Specjaliści zeszli w dół i wyciągnęli ciało zmarłego.
Okazało się, że pod dworem mężczyźni odbyła się лавовая rurka, w którą on i upadł. Lawowa – to tunele, w których lawa porusza się pod ziemią.
Wcześniej informowaliśmy, że amerykanin zginął w walce za kanapkę. Również Korespondent pisał o tym, że martwą kobietę znaleziono na działce ze 140 wężami.
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet