Trzech mężczyzn drugi rok rabują stołeczne sklepy jubilerskie. Policja opublikowała ich zdjęcia i prosi o pomoc w znalezieniu.
W ciągu 2018 i 2019 roku w Kijowie doszło do kilku ataków na sklepy jubilerskie. Według policji, za część z tych ataków stoją te same przestępcy. Za informacje o nich oferuje nagrodę do 100 tysięcy złotych. O tym w środę, 11 września, informuje rzecznik prasowy policji.
W policji wskazują, że przestępcy pracowali na tym samym schemacie. Jeden napastnik wszedł do jubilera, a w tym czasie dwaj inni czekali na niego na ulicy. Po napadzie wszyscy trzej rozchodziły się w różnych kierunkach, aby jednocześnie nie dostać się na kamery. Jednak nie udało się ich zidentyfikować. Policjanci informują następujące podejrzani:
- Pierwszy podejrzany w wieku 30-35 lat i wzroście około 180-185 cm. Chudy, z krótką fryzurą. Może być ubrany w sportową kurtkę z ciemnymi paskami wzdłuż rękawów i wkładki na piersi, niebieskie dżinsy, ciemne buty. Na głowie – szary kapelusz z czerwonym i białym felgi.
- Drugi podejrzany w wieku 40-45 lat i wzroście około 175-180 cm. Średniej budowy ciała, ciemne krótkie włosy z лобными zakolami, śniada. Może być ubrany w granatową koszulę, ciemne spodnie i buty. Ze sobą może mieć czarną sportową koszulkę.
- Trzeci podejrzany w wieku 40-45 lat i wzroście około 180-185 cm. Dobrze zbudowany, łysy. Może być ubrany w czarną koszulkę z literą W kolorze białym na piersi, ciemne spodnie i buty.
Policja prosi każdego, kto ma jakiekolwiek informacje o nich, iść z tym na policję. Za pomoc w schwytaniu złodziei gwarantowane wynagrodzenie do 100 tysięcy złotych.
Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia w Kijowie mężczyzna z bronią napadł na sklep jubilerski.
Przed tym nieudany napad “ювелирки” w Kijowie trafiło na wideo.
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet