21-letni chłopak spadł na dach sąsiedniego czteropiętrowego budynku i przeżył. Z pomocy lekarzy nie chciał.
W Dniach 21-letni chłopiec wypadł z tarasu restauracji na szóstym piętrze, ale nawet zrezygnował z pomocy lekarzy, zawiadamia służba prasowa gabinetu ministrów.
W nocy 14 września mężczyzna w stanie upojenia alkoholowego spadł na dach sąsiedniego budynku czteropiętrowego.
“Obywatel 1997 roku urodzenia, miejsce zamieszkania miasta wojewódzkiego, z objawami zatrucia, wypadł z tarasu (balkonu) w restauracji “Na niebie”, znajdującego się na szóstym piętrze i spadł na dach sąsiedniego czteropiętrowego budynku” – czytamy w komunikacie.
Ratownicy usunęli młodego człowieka z dachu i przekazali pracownikom patrol policji. Od dalszej pomocy medycznej, odmówił.
Przypomnijmy, że 1 września w Kijowie na śmierć rozbił się student pierwszego roku, выпав z okna hostelu. Na drugi dzień w Dnieprze uratowali dwuletnią dziewczynkę, która wypadła z dziesiątego piętra.
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet