Michaił Saakaszwili, którego rodziną z Ukrainy do Polski, zdementował informacje o tym, że prosił o pomoc do niemieckiej kanclerz Angeli Merkel.
Były prezydent Gruzji, były gubernator obłasti Michaił Saakaszwili zdementował doniesienia o tym, że wezwał kanclerz Niemiec Angelę Merkel zaoferować mu wsparcie w opozycji do prezydenta Ukrainy Piotr Poroszenko.
“Zupełnie nie rozumiem, skąd ta informacja o kanclerza, kto ci o tym powiedział. Ja bardzo dobrze znam się z Merkel, ale do niej na pewno nie zwracał się” – powiedział Saakaszwili w eterze gruzińskiej telewizji Rustawi 2.
Przypomnijmy, że 12 lutego Saakaszwili został zatrzymany w Kijowie i przewieziony samolotem do Warszawy. Polityka wzięli na terenie Polski, zgodnie z oświadczeniem o readmisji, jaki Narodowej służby migracyjnej Ukrainy.
Saakaszwili obiecał zrobić Poroszenko “нерукопожатным” za granicą
W wywiadzie dla niemieckiego таблоиду Bild Saakaszwili oświadczył, że w Kijowie na niego napadli mężczyźni w maskach, porwali, grozili i wywieziono na prywatnym samolotem do Polski”. Zaznaczył, że “za tą akcją stoi skorumpowany ukraiński prezydent”. Saakaszwili dodał, że “jeśli UE i w szczególności Angela Merkel nic nie podejmą, to Ukraina wejdzie do upadku”.
Nowości od Korespondent.net w Telegram. Zapisz się na nasz kanał https://t.me/korrespondentnet
Skandal z Saakaszwilim
СюжетУдар na Ukrainie. Zachód o deportacji Saakaszwili
UE oczekuje przestrzegania praw Saakaszwili
Saakaszwili w Warszawie zażądał, aby był sądzony w Ukrainie
Saakaszwili obiecał zrobić Poroszenko “нерукопожатным” za granicą
Rzecznik praw obywatelskich otworzyła sprawa выдворению Saakaszwili